W magistracie pojawiło się stanowisko koordynujące prace nad projektami dotyczącymi przepływających przez miasto rzek i terenów w ich pobliżu. Nowego koordynatora można by porównać do oficera pieszego czy rowerowego, ale jego rola będzie jednak szersza.
Mówi powołany na stanowisko koordynatora ds. rzek Piotr Misiak:
Jego zdaniem, żeby ludzie chcieli częściej wypoczywać nad wodą lub po niej żeglować, potrzebna jest strategia rozwoju terenów wokół Odry i innych rzek. Obecnie, jeżeli ktoś poważnie myśli o rozwinięciu jakiejś działalności nad rzeką, musi zapytać o zdanie kilka różnych urzędów. Planowany dokument ma to zmienić:
– mówi Piotr Misiak. Jak dodaje, na powstanie tego typu koordynatora liczyli nie tylko przedsiębiorcy i mieszkańcy Wrocławia ale i… sami urzędnicy. Jak się okazuje, różne podmioty dbające o rzekę miały do tej pory trudności z wykonywaniem swoich zadań, bo realizacja nawet prostych projektów często wymagała zaangażowania kilku różnych instytucji o rozmaitych kompetencjach.
Praca na nowym stanowisku nie będzie jednak łatwa. Okazuje się bowiem, że nad rzeką nie dzieje się wcale tak mało, jak się wydaje i do pogodzenia jest naprawdę wiele różnych interesów. Do takiego wniosku Piotr Misiak doszedł rozpoczynając prace nad projektem tramwaju wodnego:
Koordynator ds. rzek będzie więc zajmował się również promocją bezpiecznego wypoczynku nad wodą wśród Wrocławian, a także promocją samego Wrocławia – jako miasta, które stawia na rozwój nadrzecznych terenów.