Zwolnieni pracownicy WAMAGu wyszli na ulice, obrzucono ich śmieciami
Ponad 150 osób wyszło wczoraj (24.11.) na ulice Wałbrzycha. Odbył się protest byłych pracowników WAMAGu, zakładu produkującego urządzenia dla górnictwa. Fabryka o blisko 200-letniej tradycji jest likwidowana ze względu na ogromne długi.
Tym razem zwolnieni pracownicy wyrazili swoje niezadowolenie już nie przed bramą zakładu, a na wałbrzyskiej ulicy. I to dosłownie, bo przez kilkadziesiąt minut blokowali przejazd na ulicy Wrocławskiej. W ten sposób domagali się reszty wynagrodzeń za listopad. Pod znakiem zapytania stanęły także ich odprawy oraz to czy i kiedy otrzymają świadectwa pracy.
Niestety władze spółki, której siedziba mieści się na Górnym Śląsku po raz kolejny nie odpowiedziały na żądania pracowników. Zareagowali za to zbulwersowani blokowaniem drogi kierowcy, obrzucając protestujących śmieciami.
