70 uratowanych przed śmiercią jeżyków pod opieką Ekostraży. Trzeba im pilnie pomóc
Są malutkie, urocze i bardzo pożyteczne. Bez ludzkiej pomocy – skazane na śmierć. Ekostraż zajmuje się 70 małymi i chorymi jeżami. Na wolności nie przetrwałyby najbliższych dni. Wolontariusze potrzebują jednak pomocy darczyńców, bo te małe zwierzęta wymagają naprawdę dużo uwagi. Pomóc można dzięki internetowej zbiórce.

Młode jeżyki cierpią nie tylko przez działalność człowieka, ale też przez niedoskonałość natury:
– wyjaśnia Dawid Karaś z Ekostraży. Osoby, którym na sercu leży los tych kolczastych stworzeń – powiadamiają o nich wolontariuszy, a ci otaczają je troskliwą opieką. Niestety, zwierzakom nie tylko pomagamy, ale też im szkodzimy:
– tłumaczy członek Ekostraży w rozmowie z reporterem Radia GRA. Ranne zwierzaki potrzebują specjalistycznej pomocy:
Ekostraż ma ośrodek na Sępolnie, gdzie zwierzaki są odchowywane. Starsze jeże spokojnie sobie hibernują. Maluchy – przebywają w kojcach. Muszą być codziennie karmione. Żywymi larwami drewnojadów:
– mówi Dawid Karaś w rozmowie z Damianem Zdancewiczem. A jeżom warto pomagać, bo to niesamowicie pożyteczne zwierzęta! Doskonale bowiem radzą sobie one z różnymi bezkręgowcami – larwami i ślimakami, które uważamy za szkodniki.
Link do „zrzutki” jest dostępny na stronie http://ekostraz.pl i na oficjalnym facebooku Ekostraży.