Architekci stają w obronie Solpolu

Solpol już może zostać wyburzony. W piątek uprawomocniła się decyzja urzędników w tej sprawie. Przeciwko temu od wielu miesięcy protestowali aktywiści oraz architekci, którzy skierowali do prezydenta Wrocławia list w tej sprawie:

List jest wyrazem naszego niepokoju odnośnie ważnych budynków dla Wrocławia, ale nie tylko dla Wrocławia, ale całej Polski jeśli chodzi o wartość architektoniczną. Czy mamy prawo decydować na przeszłość o wyburzaniu, tak istotnych budynków, które są ważne pod względem też wspomnień z nimi? Na przykład Solpol to jest pierwsz dom handlowy, który powstał przy ulicy Świdnickiej, wyburzenie go zmieni też eklektyczny charakter tej ulicy, jeśli chodzi o budynek Zeto – piękny przykład modernizmu, kompleks Stadionu Olimpijskiego jest to istotny przykład też modernizmu.

– mówiła Liliana Krzycka, wiceprezes Stowarzyszenia Architektów Polskich Wrocław.

Pod listem podpisało się ponad 270 osób, w tym znane postacie ze świata architektury czy kultury.

Chodzi o to, żebyśmy mieli jakikolwiek udział w tych zmianach. Mamy tutaj środowisko eksperckie ze środowiska kultury, środowiska architektury, które chciałoby wyrazić chęć pomocy przy podejmowaniu tak ważnych decyzji. Na razie wszystko się odbywa w kuluarach, nikt o decyzji o rozbiórce nie wiedział, to nasze właśnie jakieś obawy lęki, że nie tak powinno się decydować w tak istotnych przestrzeniach publicznych.

Aktywiści założyli też kolektyw Solpol zostaje na czele którego stanął Maciej Marszal, architekt:

Walczyliśmy o Solpol dlatego głównie, że jest to jest ikona pewnych czasów. Nie jest dla mnie istotne czy on jest ładny czy on jest brzydki.

A co o wyburzeniu myślą mieszkańcy?

Nie wiadomo jeszcze kiedy rozpocznie się rozbiórka.

Mateusz Czmiel