Oszukiwali ją przez pół roku. Swoją historię opowiedziała przed kamerą
Oszukiwali ją przez pół roku – swoje pieniądze miała zainwestować w fundusze, które gwarantowały większy zysk, niż ma to miejsce w tradycyjnym banku. 64-latka straciła łącznie ponad 100 tysięcy złotych.
W sierpniu ubiegłego roku 64-letnia mieszkanka powiatu wrocławskiego zauważyła w sieci internetowej reklamę. Wynikało z niej, że można zainwestować pieniądze w pewne fundusze, które gwarantują znaczne wyższy zysk, niż to ma miejsce w tradycyjnym banku.
Zachęcona opisem kobieta wypełniła formularz. Kilkanaście minut później skontaktował się z nią mężczyzna podający się za finansowego maklera. W efekcie kobieta inwestując 90 tys. zł miała zarobić 250 tys. zł.
Kobieta do komisariatu zgłosiła w tym tygodniu – wówczas oznajmiła, że została oszukana na kotwę ponad 100 tysięcy złotych. Jakby tego było mało, oszuści wmówili kobiecie, że nie otrzymała „zarobionych” środków – ze względu na niezapłacony podatek.
Gdy ta zdecydowała się przelać żądaną kwotę na podatek, oszuści stwierdzili, że to miało być w walucie euro.
Pokrzywdzona swoją historię opowiedziała przed kamerą.
