Radio Gra Wrocław Home

Muzyka Wybrana Dla Ciebie • Radio Gra Wrocław 95.1 FM Słuchaj Online Facebook

Pierwszy pacjent po przeszczepie serca wrócił do domu

Facebook

„Czuję się bardzo dobrze” – mówi Paweł Matusik, który po przechorowanym koronawirusie musiał mieć przeszczepione serce. Dziś mijają prawie 3 tygodnie od operacji. Pacjent z nowym sercem wychodzi z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Jakie ma plany?

26-pacjent, któremu jako pierwszemu na Dolnym Śląsku specjaliści z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu przeszczepili serce, wyszedł dziś do domu. Jednocześnie w poniedziałek w placówce wykonano kolejną, trzecią już, transplantację. Biorcą jest młody mężczyzna.

Pan Paweł nowy narząd i drugie życie otrzymał 25 lutego br. Wcześniej cierpiał na niewydolność serca, wywołaną wrodzoną kardiomiopatią rozstrzeniową. Przez lata był skutecznie leczony farmakologicznie, ale przebyty kilka miesięcy temu COVID-19, doprowadził do gwałtownego zaostrzenia choroby. Operację przeszedł pomyślnie i już w czwartej dobie po zabiegu mówił, że czuje się dobrze.

Dziś, po niespełna trzech tygodniach, wrócił do domu na Śląsku, gdzie czekali na niego rodzice, narzeczona, dwóch synków i przyjaciele. – Pierwsze, co zrobię, to zjem porządny obiad, a jutro będzie mój ulubiony żur. Śląski żur to chyba najlepsza zupa na świecie – żartował przed wypisem ze szpitala przy ul. Borowskiej.

Wyniki kontrolnych biopsji pacjenta, które przeszedł od czasu operacji, wykazały że układ immunologiczny nie odrzucił przeszczepionego narządu, a młody, silny organizm szybko się regeneruje. Dobrze wypadły też próby wysiłkowe.

– Pan Paweł bardzo szybko odzyskał siły i rozpoczął rehabilitację – ocenia prof. Michał Zakliczyński, transplantolog z Centrum Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. – Gdyby nie konieczność proceduralnego wykonania trzech biopsji, właściwie moglibyśmy wypisać go już około siódmej doby, tak jak pacjentów po standardowych operacjach kardiochirurgicznych.

Teraz przed 26-letnim pacjentem dalsza rehabilitacja, zmiana trybu życia i diety oraz regularne wizyty w poradni transplantacji serca. Najbliższa już za tydzień.

– Leczenie immunosupresyjne, stosowane po przeszczepach, wiąże się z dodatkowym ryzykiem innych schorzeń i wymaga stałej kontroli lekarskiej – wyjaśnia prof. Zakliczyński. – Jednak poza tym pacjent będzie mógł wrócić do tzw. normalnego życia i korzystać z niego, wyłączając jedynie ekstremalny wysiłek czy zachowania sprzyjające infekcjom, które są niebezpieczne dla osób po transplantacjach.

Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu jest szóstą placówką w Polsce, która ma zgodę Ministerstwa Zdrowia na przeszczepianie serc. Stosowne pozwolenie otrzymał 3 lutego br. po prawie półtorarocznych przygotowaniach. Pierwszą transplantację wykonał zaledwie trzy tygodnie później.

– Marzyliśmy o tej chwili od czasu powstania Centrum Chorób Serca. I choć wielu osobom wydawało się, że jest to marzenie nierealne, dziś nasz pierwszy pacjent po przeszczepie serca pojechał do domu – mówi prof. Piotr Ponikowski, kierownik centrum oraz rektor Uniwersytetu Medycznego. – Mamy kolejne marzenia i kolejne plany, które zamierzamy realizować.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj