Rowerzyści mają dość zachowania kierowców aut na mostach Młyńskich, którzy ich zdaniem przekraczają tam dozwoloną prędkość nawet dwukrotnie. Czara goryczy przelała się po wypadku, do którego doszło pod koniec października (25.10.).
Kierowca taksówki potrącił rowerzystkę powodując u niej uszkodzenia kręgosłupa i uciekł z miejsca wypadku.
Wczoraj (7.11.) aktywiści z Akcji Miasto złożyli wniosek o cofnięcie udzielonego prawie dwa lata temu zezwolenia na wjazd taksówek na mosty Młyńskie. Chcą też montażu w tym miejscu odcinkowego pomiaru prędkości. Uważają, że w tym miejscu jest za dużo aut, które wjeżdżają tam nielegalnie.