Pracowita końcówka maja dla ratowników Sudeckiej Grupy GOPR. Większość interwencji dotyczyła wypadków rowerzystów. O szczegółach opowiadał nasz reporter, Bartek Paulus.
Pogoda w minionym tygodniu sprzyjała wypadom w góry, co niestety przełożyło się na liczbę wypadków. Ratownicy interweniowali osiem razy, z czego aż pięć interwencji dotyczyło wypadków na rowerach górskich.
Do dwóch najpoważniejszych zdarzeń w ostatnich dniach doszło w niedzielę. Ratownicy z Międzygórza jadący na zabezpieczenie zawodów rowerowych natrafili na turystę, który w wyniku ataku padaczki doznał mocno krwawiącego urazu głowy. Po zabezpieczeniu urazów został on ewakuowany do dyżurki w Międzygórzu i przekazany załodze karetki.
Do drugiego wypadku doszło na samych zawodach. Jeden z zawodników upadł i doznał między innymi urazu kręgosłupa i głowy. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. GOPR przekazał poszkodowanego załodze śmigłowca na Przełęczy Puchaczówka.