Budowa świątecznego jarmarku wymaga ogromnego nakładu sił
Jest już choinka, stoi też większość budek i na razie trudno przejść przez wrocławski Rynek. Od niemal tygodnia trwa budowa Jarmarku Bożonarodzeniowego.
Zanim bowiem Jarmark Bożonarodzeniowy zacznie on zachwycać światłami, kolorami, muzyką i zapachami, potrzeba bowiem naprawdę dużo pracy i logistycznych zdolności:
– opowiada Paulina Krupińska z agencji PianoForte organizującej jarmark. Co jest największym wyzwaniem przy budowaniu w Rynku świątecznego miasteczka?
Mało kto sobie zdaje sprawę, że budowa atrakcji, budek, dekoracji to w zasadzie już zwieńczenie pracy nad jarmarkiem, która trwa niemal dwanaście miesięcy:
– zdradza Mariusz Gurgul z Pianoforte. Oprócz szybko pędzącego czasu jest jeszcze jedna siła wyższa, której konstruktorzy jarmarku bożonarodzeniowego muszą się przeciwstawić. Matka Natura:
Gdy już wszystko będzie gotowe, czeka nas uczta. Nie tylko zresztą dla uszu i oczu:
– zachęca Paulina Krupińska. A jakie nowości zaskoczą nas w tegorocznej edycji jarmarku?
Wszystko zacznie się już w piątek (18.11.), uroczystym otwarciem:
Początek o godzinie 17:00.