Na trzeźwo sprawdzimy, jak się jeździ na podwójnym gazie. A to dzięki wirtualnej rzeczywistości. Studenci Politechniki tworzą niezwykłe alkogogle. Pomaga im dolnośląska policja, która liczy na mocny efekt edukacyjny.
Dziś mundurowi zakładają wprawdzie uczestnikom pikników i festynów alkogogle… ale takie zwykłe, „analogowe”. A te wykorzystujące wirtualną rzeczywistość mają być lepsze:
– mówią studentki politechniki, Karolina Wiśniewska i Katarzyna Fojcik pracujące nad projektem.
Tego dzisiejsze policyjne gadżety nie potrafią. Co więcej, sprzęt studentek ma nas przenieść nie tylko w stan po użyciu procentów, ale także w całkiem nowe otoczenie – w którym normalnie nie powinniśmy znaleźć się „po kielichu”:
– opowiadają Karolina i Kasia.
Prace są już dość zaawansowane. Studenci politechniki mieli okazję skorzystać z pierwszej, testowej wersji alkogogli. Na razie w ograniczonym zakresie:
– mówi Kasia Fojcik.
– i stąd właśnie pomysł, by wrzucić użytkownika w napędzane sztuczną inteligencją miasto, mówi Kasia Fojcik.
No dobrze… ale skąd studenci biorą wiedzę na temat efektów poszczególnych stanów upojenia alkoholowego, do umieszczenia w symulacji? Cóż… młody badacz musi się czasem poświęcić dla nauki, jak się okazuje…
– mówi Karolina Wiśniewska. Studenci liczą na to, że pierwszą w pełni edukacyjną wersję wirtualnych alkogogli uda im się stworzyć do czerwca. Ale, jak zapewniają, nie będzie to koniec prac nad projektem. Przed nim jeszcze długa droga.
