Jesteśmy w ścisłej czołówce ubezpieczeniowej drożyzny w kraju. Gorzej jest już tylko w Warszawie i Gdańsku. Przyczyna?
Rosną koszty naprawy coraz lepszych samochodów, auta zastępcze dla poszkodowanych stały się powszechną praktyką, a my – co raz częściej walczymy nie tylko o zwrot koszty naprawy auta, ale też choćby o wyrównanie strat moralnych:
– to sprawia, że wrocławianie są dla ubezpieczycieli po prostu… kosztowniejsi, tłumaczy ekspert dr hab. Bogusław Półtorak z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Naukowiec nie ma jednak dla nas niestety dobrych wiadomości.
– komentuje ekspert. Jak konsumenci mogą się przed tym uchronić?
Oprócz tego pozostanie jedna alternatywa, jeżeli chcemy płacić mniej:
– mówi ekonomista Bogusław Półtorak.