Radio Gra Wrocław Home

Muzyka Wybrana Dla Ciebie • Radio Gra Wrocław 95.1 FM Słuchaj Online Facebook

Koszykarki Ślęzy Wrocław przegrały w meczu o brązowy medal

Facebook

Koszykarki Ślęzy Wrocław przegrały drugi mecz o brązowy medal z VBW Arką Gdynia 77:80, a w dwumeczu 133:142. Żółto-czerwone zostały jednak czwartą drużyną w Polsce!

/materiały prasowe/Michał Rygiel

Koszykarki Arki wyszły na parkiet zmotywowane do tego, żeby jak najszybciej zbudować sobie komfortową przewagę. Zaczęły od pięciu punktów duetu Mikayla Cowling-Rennia Davis. Jednak Ślęza bardzo szybko odpowiedziała w postaci siedmiu oczek Natalii Kurach i Angel Baker.

Przypomnijmy, Ślęza do zwycięstwa w dwumeczu potrzebował co najmniej siedmiu punktów, tak aby odrobić straty z pierwszego spotkania i sięgnąć po medal. Pierwsza kwarta była więc zacięta i po szybkiej wymianie ciosów, przewagę zbudowały koszykarki Arki. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 25:18.

Wrocławianki do meczu wróciły w drugiej części gry. Po kilku skutecznych akcjach, w dwie minuty przewaga Arki stopniała do dwóch oczek. A niewiele ponad 60 sekund później to żółto-czerwone prowadziły już 30:27. W cztery minuty wrocławianki przeprowadziły serię 12:2, odzyskując inicjatywę w meczu i wracając do walki o brąz. Końcówka tej kwarty należała jednak do gospodyń. Po 20 minutach wrocławianki prowadziły, ale tylko jednym oczkiem. Potrzebowały zatem sześciu, aby cieszyć się z brązowych medali.

W trzeciej kwarcie wrocławianki ponownie wróciły do gry. Koszykarki nie ustępowały i raz po raz zdobywały kolejne punkty. Wymiana ciosów musiała dobiec kiedyś końca i tak też się stało pod koniec trzeciej odsłony – obie strony przez dwie i pół minuty nie zdobyły punktów. Uczyniła to dopiero Anna Wińkowska, trafiając jeden z rzutów osobistych. Ostatnie słowo w tej części meczu należało do Laury Miskiniene, która łatwo przebiła się pod kosz po asyście Bazan.

Czwartą część spotkania lepiej rozpoczęły koszykarki Arki, które szybko odzyskały przewagę w dwumeczu. Za każdym razem, gdy wrocławianki wyrównywały stan dwumeczu, gospodynie zdobywały punkty. Gwoździem zamykającym zmagania było pięć punktów Davis w 20 sekund, po których przewaga Ślęzy stopniała do jednego oczka. Trener Arkadiusz Rusin poprosił o czas, ale jego zespół nie miał już mocy, żeby nawiązać walkę. Przez to końcówka meczu należała do Arki, a szalę zwycięstwa definitywnie na korzyść gdynianek przechyliła Laura Miskiniene, trafiając swój czwarty rzut za trzy.

Mecz zakończył się wynikiem 88:77 (133:142) i to koszykarki Arki ostatecznie sięgnęły po brązowy medal.

/materiały prasowe/Michał Rygiel

 

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj