Nowość we wrocławskim Zoo. Można spotkać zwierzęta „twarzą w twarz”
Do oferty wrocławskiego ogrodu zoologicznego oprócz klasycznego zwiedzania i podziwiania zwierząt dołączyło kino VR. Wirtualna Rzeczywistość przenosi nas w sam środek lasów równikowych, gdzie możemy spotkać i dotknąć wiele dzikich i rzadkich zwierząt.
Przy Afrykarium stoją 24 fotele VR, które docelowo mogą pokazać wykonane w technice 360° filmy 1500 osobom dziennie. Do wyboru jest kilka trwających około 5-7 minut produkcji: wędrówka z gorylami, nurkowanie z rekinami, mantami, rybami rafowymi, czy nawet… humbakami. Można wybrać także animację dla dzieci. Biblioteka filmów wykonanych przez światowej klasy twórców jest stale uzupełniana.
Rzadkie goryle górskie we wrocławskim zoo
Goryle górskie (Gorilla beringei beringei) żyją na granicy trzech afrykańskich krajów: Rwandy, Ugandy i Demokratycznej Republiki Konga. Ich zobaczenie jest marzeniem podróżujących do Rwandy. Za możliwość udziału w wędrówce po Parku Narodowym Wulkanów w poszukiwaniu goryli, zagraniczni turyści płacą 1500 USD. We wrocławskim zoo można wybrać się w taki sam trekking, ale w wirtualnej rzeczywistości i w dużo niższej cenie. Warto, bo małpy tego konkretnego podgatunku występują jedynie w naturze, nie ma ich w ogrodach zoologicznych. W naszym zoo mamy z kolei pewność, że je zobaczymy, podczas niepowtarzalnej wędrówki z rangerami, którzy prowadzą nas do rodziny dowodzonej przez srebrongrzbietego przywódcę stada.
Wrażenia z wirtualnej wędrówki z gorylami po górach Wirunga są niesamowite. Dzięki technologii VR dosłownie wracam do Rwandy, która naprawdę jest tak piękna, jak w filmie
– mówi Weronika Skupin, rzecznik prasowy ZOO Wrocław.
/fot. ZOO Wrocław/
Goryle górskie są niewątpliwie największą atrakcją Rwandy, jednak nie każdy może sobie pozwolić na ich zobaczenie. Wysoka cena wycieczek ma ogromne plusy – chroni te rzadkie zwierzęta przed masową turystyką, a zebrane środki są przekazywane na ich ochronę gatunkową. Skutki tych działań są bardzo pozytywne, bo populacja goryli górskich w naturze rośnie. Na szczęście nie trzeba jechać do Rwandy, można zobaczyć goryle u nas
– dodaje Weronika Skupin.
Nie tylko goryle można zobaczyć we wrocławskim zoo z bliskiej perspektywy. Warto także zanurkować z rekinami, mantami i humbakami. Podziwianie ich z bliska na podwodnych ujęciach doskonale uzupełnia wrażenia z wizyty w Afrykarium. Nie przyglądamy się morskim stworzeniom przez szybę, ale idziemy o krok dalej – towarzyszymy im w morskich głębinach.
Nie wszystkie zwierzęta można podziwiać w zoo – spotkanie wielorybów czy goryli górskich jest trudne nawet w naturze. U nas to jednak możliwe. Liczymy na to, że nowa atrakcja stanie się doskonałym urozmaiceniem naszej oferty
– mówi Joanna Kasprzak, prezes zarządu ZOO Wrocław.
Do wyboru jest sześć produkcji: jedna naziemna z gorylami oraz podwodne – z rekinami, mantami (płaszczkami), rybami rafowymi i humbakami, a dla dzieci dostępna jest animacja o syrence. Obejrzenie filmu w technologii VR możliwe jest na terenie zoo. Bilety można kupić wyłącznie na miejscu, w podcieniu Afrykarium. Nie ma możliwości kupienia biletu na film VR w kasach zoo – jest to niezależna usługa. Cennik znajdziecie na stronie wrocławskiego zoo tutaj.
