Pan Adam szyje, skraca i poprawia od 78 lat!

Gdy wybuchła epidemia koronawirusa, bardzo przejął się tym, że stracił większą część klientów, na szczęście z pomocą przyszła właśnie jedna z klientek, która poruszona losem Pana Adama, postanowiła opisać jego sytuację na portalu społecznościowym, wtedy pojawiło się światełko w tunelu

mówi Pan Adam Duraziński właściciel zakładu

Gdy wybuchła pandemia koronawirusa Pan Adam martwił się, że klienci przestali przychodzić, teraz martwi się, czy znajdzie czas, aby wszystkim pomóc

Historia Pana Adama z Wrocławiam zaczęła się już w 1948 roku, kiedy przyjechał tutaj z Radomia, aby znaleźć pracę

Podczas wizyty naszego reportera Łukasza Ekierta w zakładzie Pana Adama, co chwilę przychodzili nowi klienci

mówi Pan Adam oraz klientki jego zakładu.

Adam Duraziński od dawna jest na niewielkiej emeryturze jednak jak zaznacza, nie chce być „klasycznym emerytem” i siedzieć w domu.

Pan Adam swoje usługi świadczy przy Sokolniczej 7/17/pawilon 2 we Wrocławiu.

Łukasz Ekiert