Z zarzutów gwałtu, gwałtu zbiorowego i próby gwałtu oczyścił wrocławski sąd profesora Uniwersytetu Wrocławskiego i byłego polityka Sojuszu Lewicy Demokratycznej Piotra Ż.. Sąd uznał jedynie, że mężczyzna złamał prawo uzależniając zaliczenie przedmiotu od możliwości spotkania z nim. Piotr Ż. ukarany został grzywną w wysokości ośmiu tysięcy złotych.
Zdaniem sądu najpoważniejsze zarzuty to efekt pomówienia przez kobietę, która chciała w ten sposób ukryć romans z naukowcem.
Ostatecznie toksykolog nie stwierdził jednak by kobieta była odurzana – uzasadniał sędzia Mariusz Wiązek.
Prokuratura zapowiada apelację.
..mówi prokurator Krzysztof Ostrejko.
Apelację zapowiada także obrona.
..mówi jeden z obrońców, Andrzej Malicki.
Proces w sprawie Piotra Ż. trwał pięć lat.