„Pociągi do Kultury” wypełnione po brzegi
Weekendowe połączenia z Berlina do Wrocławia, dowożące widzów specjalnie na imprezy ESK, okazały się wielkim sukcesem.
Siedem tysięcy osób skorzystało do tej pory z kursujących od maja specjalnych pociągów jeżdżących ze stolicy Niemiec do Wrocławia – czyli do Europejskiej Stolicy Kultury. To oznacza, że w zasadzie bilety na każdy kurs, który wyjechał na tę trasę były wykupione do niemalże ostatniego miejsca. W związku z tym składy będą dłuższe – Koleje Dolnośląskie chcą je teraz zestawiać z trzech a nie, jak do tej pory, z jednego wagonu. Zainteresowanie kulturalnymi pociągami ma o tyle spore znaczenie, że wrocławski magistrat – dokładając się do tego połączenia – chciał udowodnić, że zlikwidowanie przez resort transportu kursującego do niedawna regularnego połączenia Wrocław-Berlin było błędem. Przypomnijmy – połączenie finansowane jest przez miasto Wrocław, ale większą część funduszy dokładają od siebie Niemcy – konkretniej samorządy Berlina i Brandenburgii. W składach „Pociągu do kultury” można m.in. posłuchać koncertów.
