W jednej z hal garażowych na wrocławskim osiedlu Gądów policjanci zabezpieczyli 56 kg narkotyków, m.in. amfetaminę i kokainę. Zatrzymali 44-letniego mężczyznę związanego ze środowiskiem kibicowskim. Grozi mu 12 lat więzienia.
Funkcjonariusze pod koniec lutego trafili na trop miejsca, w którym miały być zmagazynowane duże ilości narkotyków.
Na wrocławskim Gądowie członkowie grupy przestępczej w hali garażowej jednego z budynków wielorodzinnych stworzyli sobie magazyn narkotyków
– przekazał mł. asp. Paweł Noga z KWP we Wrocławiu.
Policjanci urządzili zasadzkę. Zatrzymali 44-letniego mężczyznę związanego z subkulturą kibicowską. Policjanci znaleźli przy nim 100 gramów amfetaminy, którą chciał wprowadzić do obrotu. Wówczas dokładnie sprawdzono garaż, gdzie znaleziono m.in. amfetaminę, metamfetaminę, klefedron i kokainę.
Łączna waga zabezpieczonych narkotyków to ponad 56 kilogramów. Ich wartość oszacowano na blisko 920 tys. zł. Kryminalni oprócz środków odurzających ujawnili przy zatrzymanym i w jego pojeździe łącznie 64 tys. zł, telefony komórkowe, zgrzewarkę próżniową, wagę elektroniczną oraz router Wi-Fi
– przekazał Paweł Noga.
Sprawą zajmuje się prokuratura rejonowa Wrocław-Fabryczna. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków i za wprowadzanie ich do obrotu grozi mu do 12 lat więzienia. Decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu.