Rajd dla hospicjum w Wałbrzychu
Przed nami tegoroczna edycja Rajdu Rowerowego dla wałbrzyskiego Hospicjum. W ubiegłym roku imprezy z powodu pandemii nie udało się zorganizować. W tym roku pasjonaci jednośladów mają wyjechać na drogi Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego w najbliższą niedzielę. Dochód przeznaczony zostanie na rozbudowę wałbrzyskiego hospicjum.
Chcemy pokazać Wałbrzych, chcemy pokazać aglomerację wałbrzyską, ziemię wałbrzyską, wyjeżdżamy spod wałbrzyskiego hospicjum, jak 2 lata temu. Przejeżdżamy przez piękne tereny Starych Bogaczowic, Czarnego Boru, Witkowa, Jaczkowa przyjeżdżamy do Chełmska Śląskiego, Czarny Bór będą tam dwa przystanki i kończymy u burmistrza Mieroszowa Andrzeja Lipińskiego, który tak naprawdę drugi raz będzie nas gościł na swoim terenie. Kończymy to wielką imprezą.
– Renata Wierzbicka, prezes wałbrzyskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej
Finał rajdu rowerowego połączony zostanie z dziesiątym marszem nordic walking w Sokołowsku.
X nordic walking, który jest organizowany przez powiat wałbrzyski w Sokołowsku. Zapraszamy 12 września, zapisy od godziny 9:00 – 10:45. Wszyscy, którzy chcą wziąć aktywny udział, muszą być już na miejscu na placu bo bez rozgrzewki nie wypuścimy go na trase. O 11:00 start. Startujemy w dwóch dystansach 10 i 5 km piątka wychodzi 11:15.
– mówi Krzysztof Kwiatkowski, starosta wałbrzyski
Metę rajdu rowerowego zaplanowano przy Leśnym Źródełku w Sokołowsku. Tam odbędzie się festyn, na którym będzie prowadzona także zbiórka dla hospicjum.
Tam będzie wiele gier, zabaw różnego rodzaju, będzie loteria fantowa, jeżeli rzeczywiście będziemy pewni kwestować tutaj na miejscu, wszystko będziemy żeby jak najwięcej osób z nami było, żebyśmy zebrali jak najwięcej pieniędzy. Każdy z uczestników tego rajdu otrzyma w pakiecie koszulke, ona już jest takim stałym elementem, do tego nie ma wygranych nie ma przegranych, wszyscy wygrywają otrzymają od nas na mecie medal i drobne jeszcze upominki, które zostaną przygotowane uczestnikom.
– mówi Renata Wierzbicka, prezes wałbrzyskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej
Trasa rajdu liczy 60 kilometrów.
To nie jest rajd. Zupełnie nie spieszymy się, jedziemy swoim tempem. Nie ma ludzi, którzy wygrywają. Wszyscy na mecie są wygrani. Oni jadą w danym celu, tak jak to 2 lata temu żeśmy powiedzieli, jedziemy sercm dla serc i czy wjedziemy pierwsi na metę, czy wjedziemy 2 godziny, później też bez różnicy.
– mówi Joanna Tomporowska, organizatorka rajdu rowerowego.
