Staromiejska promenada – jedne z największych płuc Wrocławia w samym sercu miasta – zmienia się… w wysypisko! W fosie miejskiej pływają nie tylko kaczki i łabędzie, ale także – a może przede wszystkim – śmieci. Butelki, torby foliowe i inne – jeszcze mniej przyjemne dla oka – odpady.
Mieszkańcy są zniesmaczeni…
…władze na szczęście także problem widzą. Jak zapewniają nas w Urzędzie Miejskim, fosa nie jest pozostawiona sama sobie. Jest firma, która ją sprząta. I była interwencja, by skuteczniej wywiązywała się ona ze swoich zadań:
– opowiada Małgorzata Szafran z magistratu. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest aby śmieci nie było…..
Mandat za śmiecenie może wynieść nawet 500 zł. Jeżeli nie odstrasza was kara finansowa – pamiętajcie, że fosa miejska to prawdopodobnie najbardziej zaszczurzone miejsce we Wrocławiu. Wyrzucając odpady byle gdzie – hodujecie te niesympatyczne gryzonie.