Radio Gra Wrocław

To już nie obietnica, a plan – przekonują urzędnicy

Pociągiem na wrocławskie Partynice, do Bielan czy pod Ślężę pojedziemy w 2020 roku. Województwo podpisało umowę z PKP Polskimi Liniami Kolejowymi, która ma pozwolić na remont trasy kolejowej do Sobótki i Świdnicy.

Na jej mocy samorząd ma przekazać PKP PLK 170 milionów złotych na tę i jeszcze dwie kolejowe inwestycje w regionie:

umowasobotka1

– mówi marszałek województwa Cezary Przybylski. Inaczej pieniądze mogłyby przepaść i nie doczekalibyśmy się remontu ostatniej już wychodzącej z Wrocławia linii kolejowej, po której NIE jeżdżą pociągi osobowe. Prócz niej do remontu ma iść także trasa Legnica – Dzierżoniów oraz Świdnica Miasto – Świdnica Przedmieście.

Według pierwotnych zapewnień sprzed siedmiu lat linia miała być czynna dla pasażerów kolei już od… 2013 roku. Sprawa w pewnym momencie utknęła jednak w martwym punkcie i… plany się „trochę” odwlekły. Dlaczego?

umowasobotka2a

– wyjaśnia Andrzej Kudła z PKP Polskich Linii Kolejowych. Ile dokładnie będzie kosztowała rewitalizacja linii i co się na nią dokładnie złoży? To będzie wiadomo dopiero wtedy, gdy powstanie studium wykonalności, czyli dokument poprzedzający projekt i budowę.
Czy na tym etapie może się więc okazać, że budowa będzie jednak za droga i znów się odwlecze o kolejne kilkanaście lat? „To bardzo mało prawdodpobne”, odpowiada Andrzej Kudła:

umowasobotka2b

W ramach inwestycji na pewno zostanie wyremontowana „nawierzchnia torowa”, czyli szyny i podkłady. Będą nowe urządzenia do kierowania ruchem pociągów, naprawione zostaną perony na stacjach i – być może – powstaną zupełnie nowe przystanki. Ale na tym nie koniec prac przy linii, trasa do Sobótki i Świdnicy będzie ważną częścią kolei aglomeracyjnej, pozwoli na dojazd do podstrefy ekonomicznej Wrocław-Kobierzyce, więc do pełni szczęścia…

170109_04

– mówi w rozmowie z naszym reporterem Jerzy Michalak z zarządu województwa.

Dobra wiadomość jest taka, że wrocławianie mogą być spokojni o skrzyżowanie zrewitalizowanej  linii do Sobótki i Świdnicy z tramwajem na Ołtaszyn. Trasa kolejowa nie będzie zelektryfikowana, a to skrzyżowanie dwóch sieci trakcyjnych – dla pociągów i dla tramwajów – byłoby najpoważniejszym problemem. Jak się dowiedzieliśmy, samo skrzyżowanie torów nie jest aż tak wielką przeszkodą i zostanie uwzględnione w studium.