Wirus ptasiej grypy zaczął atakować koty [ROZMOWA Z WETERYNARZEM]
W ostatnim czasie w mediach społecznościowych można znaleźć sporo informacji o nowym, tajemniczym wirusie, który zaczął atakować koty.
Naukowcy wiedzą już, że jest to H5N1, czyli wirus ptasiej grypy. Na ten moment wirus stanowi śmiertelne zagrożenie dla kotów. W całym kraju stwierdzono już ponad 15 zarażonych osobników.
Aktualnie trwają badania nad ustaleniem, co może prowadzić do zarażenia wirusem. Naukowcy podejrzewają, że koty zarażają się drogą „per os”, czyli drogą doustną. Nie oznacza to jednak, że kot musi spożyć mięso zarażonego ptaka – do przeniesienia choroby może wystarczyć na przykład polizanie brudnych rąk właściciela.
Jak chronić swojego pupila?
- Trzymaj kota w domu – w ten sposób uniknie kontaktu z dzikimi zwierzętami.
- Regularnie myj ręce, szczególnie po powrocie do mieszkania.
- Zostawiaj buty poza domem lub zdezynfekuj je zaraz po powrocie do mieszkania.
Jak wirus objawia się u kotów? Zapytaliśmy o to profesora Krzysztofa Rupyłe z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego.
Czy wirus może przenosić się na ludzi?
Posłuchaj całej rozmowy:
Główny Inspektor Weterynarii informuje, że:
Obecnie Inspekcja Weterynaryjna jest na etapie zbierania jak największej ilości informacji, które dadzą się potwierdzić metodami naukowymi. Prowadzone są wnikliwe badania nad próbkami pobranymi od zwierząt, które zachorowały na nieznanej etiologii chorobę.
Autorka: Paulina Sznajder
