Tydzień dłużej niż wstępnie planowano potrwają badania na 65. kilometrze trasy kolejowej z Wrocławia do Jeleniej Góry. Zgodę na przedłużenie poszukiwań „złotego pociągu” wydał konserwator zabytków. Teren sprawdzany jest za pomocą trzech metod. Prace zakończą się w tym tygodniu. Ich wynik poznamy dopiero po analizie materiału, a ta może zająć kolejnych, kilka tygodni.
Rok temu poszukiwacze rozkopali skarpę kolejową do głębokości sześciu metrów. Nic nie znaleziono. Teraz teren badają głębiej.
– mówi Piotr Koper, który dwa lata temu ogłosił, że w tym miejscu pod ziemią ukryty jest pancerny pociąg z czasów drugiej wojny światowej.
Prowadzone obecnie badania są bardzo dokładne.
Piotr Koper raz na zawsze chce wyjaśnić tajemnicę 65. kilometra. Jest przekonany, że skład, gdzieś jest.
Poszukiwania „złotego pociągu” trwają już blisko dwa lata. Tegoroczne prace będą kontynuowane jeżeli przynajmniej dwie z trzech metod wskażą te same miejsca, w których pod ziemią może znajdować się jakaś infrastruktura.