Wojanowska jeszcze zamknięta
Nie udało się otworzyć ulicy Wojanowskiej w weekend, pomimo wcześniejszych zapowiedzi. Trasa jest wprawdzie gotowa, ale kierowcy nie mogą z niej korzystać. Oficjalnie, bo ci mniej cierpliwi omijają bariery drogowe i znaki „zakazu ruchu”, żeby już teraz skrócić sobie drogę.
Nowemu odcinkowi Wojanowskiej tak naprawdę nic już nie brakuje. Gotowa jest nawierzchnia, oświetlenie, chodniki, nawet oznakowanie. Nic, tylko jeździć. Mimo tego jednak, że otwarcie drogi planowano na weekend, to wciąż jednak wjazd blokują bariery i znaki zakazu. Skąd to opóźnienie?
Według Marka Szemplińskiego z Wrocławskich Inwestycji – chodzi o formalności. Wykonawcy nie udało się zebrać i przekazać urzędnikom wszystkich odpowiednich dokumentów dotyczących drogi. I to tyle, co udało nam się dowiedzieć. Otrzymaliśmy zapewnienie, że droga zostanie otwarta „jak najprędzej”… ale nikt niestety nie jest w stanie podać konkretnej daty ani nawet powiedzieć, czy stanie się to w tym tygodniu – czy później.
Przypomnijmy jeszcze, że na sobotę (2.09) urzędnicy zaplanowali przedłużenie linii 102 z Wojanowskiej przez Fieldorfa obok szpitala i ulicę Kosmonautów do skrzyżowania z Grabową
