15 zamiast 20 lat dla „bombera”
15 zamiast 20 lat w więzieniu spędzi Paweł R., który w maju 2016 roku w autobusie komunikacji miejskiej we Wrocławiu podłożył bombę domowej roboty. Taką decyzję wydał sąd apelacyjny we Wrocławiu. Przed podłożeniem ładunku były student chemii zadzwonił na numer alarmowy i żądał 120 kilogramów złota za rozbrojenie ładunku. Bomba eksplodowała na przystanku autobusowym, po tym, jak wyniósł ją tam kierowca autobusu. Lekko ranna została jedna osoba.
Karę obniżył sąd apelacyjny we Wrocławiu, który uznał, że Paweł R. nie działał w zamiarze bezpośrednim, a ewentualnym.
..komentował decyzję sądu prokurator Tomasz Krzesiewicz z prokuratury krajowej. Jego zdaniem mężczyzna od początku chciał skrzywdzić pasażerów autobusu.
Prokuratura w swojej apelacji domagała się podwyższenia wyroku do 25 lat więzienia. Z decyzji sądu zadowolona jest obrona, która wnosiła o ponowne rozpatrzenie sprawy lub obniżenie kary.
..mówi obrońca, Łukasz Wójcik.
Paweł R. o warunkowe zwolnienie może ubiegać się po 10 lat więzienia.
