Adwokat 22-letniego Pawła R. przekonywał, że mężczyzna nie miał zamiaru mataczyć, bo nawet nie ukrywał się przed policją i został złapany u siebie w domu. „Bombiarzowi” grozi nawet dożywocie.
Dziś zadecydował o tym sąd okręgowy odrzucając zażalenie, jakie na umieszczenie mężczyzny w areszcie złożył w ubiegłym tygodniu jego obrońca:
– mówi rzecznik sądu okręgowego Marek Poteralski.