Jest szansa na to, że do Berlina znów dojedziemy wygodnie pociągiem. Dziś pomiędzy Wrocławiem a stolicą Niemiec jeżdżą tylko weekendowe „Pociągi do kultury”. Ale władze obu regionów rozmawiają o przywróceniu regularnego połączenia:
M.in. właśnie o reaktywacji regularnej linii Wrocław-Berlin rozmawiali w niedzielę (30.07) prezydent Rafał Dutkiewicz i premier Brandenburgii – Dietmar Woidke. Spotkanie odbyło się właśnie na pokładzie „Pociągu do kultury”, którym niemiecka delegacja przyjechała na zamknięcie The World Games.
Pociągi pomiędzy Berlinem a Wrocławiem kursowały przez ponad 170 lat. Kilka lat temu w Warszawie zapadła decyzja o ich likwidacji. Resort transportu stwierdził, że nie opłaca mu się finansować tego połączenia i – jeżeli Dolny Śląsk chce – to powinien sam o nie zadbać. Stąd pomysł uruchomienia przez Wrocław i Brandenburgię (pierwotnie tylko na czas ESK 2016) „Pociągu do kultury”. Ten okazał się tak wielkim sukcesem, że trwają zaawansowane rozmowy o codziennym połączeniu. Mogłoby ruszyć za półtora roku.