Radio Gra Wrocław Home

Muzyka Wybrana Dla Ciebie • Radio Gra Wrocław 95.1 FM Słuchaj Online Facebook

Dodatkowe pociągi w nowym rozkładzie

Facebook

Więcej połączeń w rozkładzie i lepszy standard podróżowania na niektórych trasach. Już za miesiąc (9 grudnia) na Dolnym Śląsku zacznie obowiązywać nowy rozkład jazdy kolei. W nim – połączenia, do których dokładają się podwrocławskie gminy, żeby składy kursowały częściej. To nowość.

Kilka miesięcy temu województwo – które organizuje kolej – oraz wójtowie i burmistrzowie podpisali list intencyjny. Teraz właśnie – wchodzi on w życie.

– mówi marszałek Jerzy Michalak. Dzięki temu na przykład na linii do Jelcza czy Oławy pojawią się dwa dodatkowe kursy (teraz jest ich 18). Żmigród, Trzebnica, Oleśnica czy Legnica zyskają po jednym dodatkowym połączeniu do Wrocławia i z powrotem.

„Skutek uboczny” rozwoju kolei aglomeracyjnej to wzrost liczby połączeń w samym Wrocławiu.

– wymienia Michalak. Od nowego rozkładu urzędnicy wprowadzają też organizacyjną zmianę – łączą ze sobą relacje pociągów kończących dotychczas bieg na Wrocławiu Głównym. Dzięki temu pociągiem będzie można przejechać całe miasto – na przykład ze wschodu na zachód, albo z południa na północ:

– tłumaczy Wojciech Zdanowski z Departamentu Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego. W ten sposób powstaną ciekawe połączenia kolejowe, typu Brochów – Mikołajów.

Co ciekawe, Dolny Śląsk zyska więcej połączeń z naszymi sąsiadami. To z pewnością zadowoli miłośników górskiej turystki:

– ujawnia Zdanowski. Na części starych połączeń pojawią się nowe, długie pociągi – 11 zakupionych elektrycznych szybkich składów, tzw. impulsów, z rozkładanymi fotelami.
Smutną wiadomość mamy za to dla pasażerów z Trzebnicy, którzy dziś mają kłopot z dostaniem się do kursujących tam szynobusów. Jedyna zmiana polega na dodaniu szesnastego połączenia w rozkładzie jazdy. Lepiej na razie nie będzie. Brakuje wozów, zresztą jednotorowa linia nie pomieści więcej kursów.

Wielkim problemem jest też tempo wydawania pieniędzy z Unii Europejskiej przeznaczonych na remont torów. Jest zdecydowanie zbyt wolne. Rząd nie zdoła ich wszystkich wydać za pośrednictwem państwowej spółki zarządzającej torami, ale mogłoby to zrobić województwo:

– mówi marszałek Cezary Przybylski. W tym momencie województwo usiłuje przejąć linię do Bielawy. O kolej walczy też Złotoryja. Przejęcie linii przez samorządy mogłoby być szansą także dla niej.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj