Stany lękowe, zaburzenia ruchowe, przyśpieszone bicie serca, a nawet wymioty. Zwierzęta szczególnie źle znoszą sylwestrowe huki i strzały, dlatego Wrocław po raz kolejny przeprowadza kampanię informacyjno-edukacyjną „Wrocław nie strzela”.

Jak wesprzeć nasze zwierzęta w noc sylwestrową?
Wszystkim osobom wrażliwym na dźwięk zaleca się w sylwestra założyć słuchawki wygłuszające albo zatyczki do uszu.
Hałas jest czynnikiem stresogennym. Psy odbierają dźwięki w znacznie szerszym zakresie niż ludzie
– mówi dr Anna Budny-Walczak, dogoterapeutka z Wydziału Biologii i Hodowli Zwierząt Uniwersytetu Przyrodniczego.
Na czas wybuchów petard postarajmy się odizolować zwierzęta w pokoju z małym oknem. Znam osoby, których psy uspokaja delikatna muzyka, gryzaki albo jedzenie w zaskakującej formie. Sprawdzają się również maty do wylizywania. Wybierzmy się z psem wcześniej na spacer, ale też nie wyciągajmy go na siłę na dwór. A jeśli wybierze nietypowe miejsce na legowisko, na przykład wannę lub szafę, zostawmy go tam
– dodaje.
Warto pamiętać, że psy słyszą od nas lepiej, ich reakcja na głośniejsze dźwięki będzie również intensywniejsza. Dźwięk petard hukowych wywołuje u nich reakcje psychiczne, stany lękowe, a nawet zaburzenia ruchowe.
Jak wesprzeć nasze zwierzęta w noc sylwestrową?
- Pozasłaniać okna i pozapalać światła, by nie było widać błysków z zewnątrz.
- Włączyć telewizor lub radio, aby zagłuszyć choć trochę wystrzały.
- Zająć psa zabawą albo przysmakiem, którym pies zajmie się dłuższy czas (suszone kości, wspomniane kongo).
- Podać posiłek bogaty w węglowodany i witaminę B6, która działa tonizująco na układ nerwowy.
- Na spacerze, nawet jeśli wydaje nam się, że jeszcze nikt nie strzela, nie spuszczać psa ze smyczy. A najlepiej założyć mu szelki zamiast obroży.
- Do obroży przymocować adresówkę. Jeśli pies ucieknie, łatwiej go będzie znaleźć.
- Nie zostawiać psa na zewnątrz samego.
Jeśli pies mocno reaguje psychicznie na hałas, można rozważyć podanie mu leków uspokajających, ale tylko pod kontrolą lekarza weterynarii.