Koronawirus uderza również w branżę filmową
Największe festiwale są przekładane, plany filmowe wstrzymane, a kina są po prostu zamknięte. Dzisiaj sprawdzamy jak sytuacja wygląda w naszych wrocławskich kinach studyjnych czyli Nowych Horyzontach i Dolnośląskim Centrum Filmowym.
Nasza reporterka porozmawiała między innymi ze Stanisławem Abramikiem z Nowych Horyzontów…
Należy pamiętać, że NH to nie tylko kino, ale też artystyczna przestrzeń z której niestety obecnie nie możemy korzystać.
Wydarzeniem na, które czeka wielu wrocławian, ale również osób z całej Polski jest festiwal Nowe Horyzonty. Na chwilę obecną rozpocząć ma się on planowo 26 lipca, a jak wygląda sytuacja z jego organizacją?
W Nowo Horyzontowym repertuarze bardzo ważną rolę odgrywają wydarzenia specjalne. Mowa tu o przeglądach, festiwalach, spotkaniach czy dyskusjach…
W międzyczasie stowarzyszenie NH zaprasza do oglądania filmów online…
Nowe Horyzonty patrzą również w kierunku przyszłości i tutaj każdy z nas może wspomóc akcję „Bilet w garści”…
A szczegółowe informacje dotyczące akcji znajdziemy na stronie kinonh.pl
Kina zostały zamknięte 12 marca. Oznacza to, że nie działają już prawie od miesiąca. Jarosław Perduta – dyrektor Dolnośląskiego Centrum Filmowego mówi nam o finansowej stronie tego trudnego czasu czyli m.in. o stratach…
DCF przygotował szereg propozycji zarówno edukacyjnych jak i rozrywkowych online…
DCF przygotował również coś dla tych, którzy odrobinę kina chcą przenieść do domu…
A jak sytuacja wygląda z wydarzeniami, które miały się obecnie odbywać w DCF?
Jak mówi dyrektor DCF – cała branża audiowizualna i filmowa jest w kryzysie. Straty globalnie liczone są w miliardach dolarów…
Sytuacja jest natrudniejsza dla właśnie tych małych lokalnych kin…
Mówi Jarosław Perduta – Dyrektor DCF