Radio Gra Wrocław Home

Muzyka Wybrana Dla Ciebie • Radio Gra Wrocław 95.1 FM Słuchaj Online Facebook

Łukasz Bejger: Jest w nas taka sportowa złość

Facebook

W sobotę o godz. 17:30 Śląsk Wrocław czeka ważny mecz. Wrocławianie zagrają na wyjeździe z Lechem Poznań. O nadchodzącym meczu i przygotowaniach mówił Łukasz Bejger.

/fot. Krystyna Pączkowska/slaskwroclaw.pl

Dwie porażki zanotował Śląsk Wrocław na początek gry w PKO BP Ekstraklasie w 2024 roku. Udało się już te mecze z Pogonią oraz Stalą wymazać z pamięci i w stu procentach rozpocząć przygotowania do meczu z Lechem Poznań?

Od poniedziałku skupiamy się na rywalizacji z Lechem. Mieliśmy już na treningach trochę elementów taktycznych, więc całą energię kierujemy na to spotkanie. Oczywiście szkoda tych dwóch meczów, bo uważam, że byliśmy lepsi niż przeciwnicy. Czasem jednak bywa tak, że to rywal wykorzystuje jedną okazję i wygrywa mecz. My tak robiliśmy jesienią. Chcemy wrócić do naszej skutecznej gry w Poznaniu i jedziemy tam po punkty

– mówił Łukasz Bejger, obrońca Śląska Wrocław.

Patryk Janasik po meczu ze Stalą mówił, że nie zwieszacie głów, a jesteście bardziej poddenerwowani i zmotywowani do lepszej gry. Po kilku dniach możesz potwierdzić jego słowa?

Jest w nas taka sportowa złość. Jesteśmy źli na siebie, że nie wykorzystaliśmy sytuacji i nie zdobyliśmy punktów. Załamywania się nie ma, bo wiemy, że potrafimy grać dobrze w piłkę. Jesteśmy zmotywowani do tej wygranej w Poznaniu i w kolejnych meczach. Mamy swoje cele i chcemy je realizować

Skuteczność to ten element, nad którym najmocniej w ostatnich dniach pracujecie?

Tak. Skuteczność, a także powrót do kończenia meczów z zerem z tyłu. Nad tym pracujemy. Jesienią często to my pierwsi strzelaliśmy bramkę, a potem potrafiliśmy naprawdę świetnie bronić. Chcemy do tego wrócić. To nam szło. Teraz musieliśmy się mocniej otwierać, więc rywale dostawali lepsze okazje na zaskoczenie naszej obronya

Ty trochę czasu w Poznaniu spędziłeś. Mecze z Lechem wciąż są dla Ciebie szczególne czy już traktujesz tego rywala tak, jak każdego innego?

To będzie szczególne wydarzenie do momentu, gdy w drużynie będą moi koledzy z Akademii. Znam ich bardzo długo. Spotkania, gdy masz kumpli po drugiej stronie zawsze są specyficznie. Na pewno czas spędzony tam dodaje też trochę smaczku. Debiutu w pierwszej drużynie w Lechu nie zaliczyłem, więc aż tak bardzo przywiązany do klubu nie jestem. Bardziej do Akademii i trenerów, z którymi przeżyłem fajne chwile jako młodszy zawodnik. Mam parę dobrych wspomnień

Ostatnie mecze z Lechem dobrze wspominają z kolei wrocławianie. Cztery poprzednie bezpośrednie spotkania wygrywał właśnie Śląsk. To taki dobry prognostyk przed sobotą?

Nie wiedziałem, że tych wygranych meczów z rzędu było aż tyle. Pewnie tuż przed meczem ktoś by o tym przypomniał. To jest jednak mocny zespół. Podobnie jak Raków, Legia czy Pogoń. Z Pogonią pokazaliśmy, że potrafimy przeważać z mocnym rywalem. Oprócz dobrej gry, chcemy dołożyć bramki i czyste konto. Po to tam pojedziemy

/fot. Krystyna Pączkowska/slaskwroclaw.pl

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj