Miasto prowadzi deratyzację, a tymczasem jedno z nadodrzańskich podwórek tonie w śmieciach. Przy ul. Słowiańskiej od ponad tygodnia nie opróżniono kontenerów, a wokół piętrzą się odpady.
To pożywka dla szczurów – skarżą się mieszkańcy
Sprawę komentuje też Agnieszka Miciuk, radna osiedlowa i mieszkanka bloku, do którego przylega podwórko.
Według firmy odpowiedzialnej za wywóz śmieci w tym rejonie, kubły nie zostały opróżnione przez przeoczenie. Okazuje się jednak, że problem leży też w tym, w jaki sposób mieszkańcy umieszczają odpady w kontenerach.
mówiła Karolina Kołacz z Chemeko System
Rzeczniczka dodaje także, że mieszkańcy rzadko zgłaszają swoje problemy z wywozem śmieci, a najczęściej firma dowiaduje się o nich z mediów społecznościowych.
Zapytaliśmy też, co w sytuacji, gdy ktoś podrzuca odpady do wolnostojących śmietników
Izabela Duchnowska z Nowego Nadodrza zwraca jednak uwagę, że przypadek u. Słowiańskiej nie jest odosobniony.
Aktywistka uważa jednak, że za czystość na osiedlu odpowiadają wszyscy, w tym także mieszkańcy
Po interwencji naszego reportera oraz mieszkańców podwórko przy ul. Słowiańskiej zostało już oczyszczone