Od wpadki zaczął się Festiwal Fontann we Wrocławiu
Tysiące widzów na premierowy pokaz czekało wczoraj ponad 40 minut, a kolejne wizualne widowiska przy PERGOLI zostały odwołane. Wszystko ze względu na awarię sprzętu. Miała ją spowodować... przedwczorajsza burza.
Organizatorzy zadeklarowali, że pokaz, który się odbył nie był tym właściwym i ogłosili, że będą zwracać publiczności pieniądze za bilety.
Dziś (13.07.), według zapewnień Hali Stulecia, wszystko powinno działać bez zarzutu. Festiwalowe pokazy mają odbywać się do niedzieli. Przynajmniej taki jest plan.
