Stara maszyna do pisania dla prezydenta Dutkiewicza
„Mamy dla prezydenta Dutkiewicza, coś równie nowoczesnego jak tramwaje, które chce nam kupić” – stwierdzili wrocławscy społecznicy i sprezentowali gospodarzowi miasta… maszynę do pisania. Dołączyli do tego napisany na niej wniosek o to, by anulować trwający przetarg na 40 nowych pojazdów dla wrocławskiego MPK.
Jak mówią – tramwaje będą przestarzałe od chwili produkcji, bo niską podłogę będą mieć prawdopodobnie tylko w środkowych drzwiach.
– mówią Aleksander Obłąk ze stowarzyszenia Akcja Miasto i Aleksandra Zienkiewicz z Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia.
Warunki przetargu określają parametry tramwaju na podobne do moderusów beta. Aktywiści nie szczędzą krytyki temu modelowi:
– wymienia Krzysztof Papierniak z Akcji Miasto.
Działacze zarzucają magistratowi wręcz hipokryzję:
– mówi Aleksandra Zienkiewicz z TUMW. Władze MPK tłumaczą, że zamierzają kupić gorsze tramwaje, żeby móc szybko odnowić tabor. Część pojazdów pochodzi bowiem jeszcze z lat 70. ub. stulecia i wymaga pilnej wymiany. Aktywiści boją się z kolei, że tak duże zamówienie na niekoniecznie najwygodniejsze tramwaje sprawi, że przez kolejne dziesięciolecia będziemy męczyć się z przestarzałym taborem.