Radio Gra Wrocław Home

Muzyka Wybrana Dla Ciebie • Radio Gra Wrocław 95.1 FM Słuchaj Online Facebook

W 66P powstaje krater wulkaniczny. To zapowiedź wystawy Jacka Zachodnego

Facebook

W 66P Subiektywnej Instytucji Kultury we Wrocławiu powstaje niecodzienna wystawa, której centralnym punktem będzie krater o średnicy 10 metrów. Do jego budowy potrzeba setek kilogramów lawy wulkanicznej, węgla kamiennego, żużlu i pelletu. W przestrzeni 66P znajdą się także 4 metry sześcienne uzbieranych przez artystę odpadów.

Otwarcie wystawy Jacka Zachodnego „Po końcu, bez początku już 25 stycznia o 18:00. Wstęp wolny.

Wystawa wrocławskiego artysty jest największą, jak dotąd, produkcją 66P inaugurującą jednocześnie nowy sezon wystawienniczy. W przestrzeni galerii wybudowany zostanie krater wulkaniczny. Powstanie m.in. z 300 kg lawy wulkanicznej, 400 kg węgla kamiennego, 150 kg żużlu i 130 kg pelletu. Na ekspozycję złożą się także 4 m sześcienne uzbieranych przez artystę odpadów, ołtarz ze szczątkami delfina – ikoną naszych czasów i 18 drewnianych, ręcznie malowanych pocisków.

Jacek Zachodny patrzy na naszą cywilizację z perspektywy przyszłości, prezentując „makietę” krajobrazu po zagładzie. Spalona ziemia, wysypisko pamiątek po życiu przed katastrofą czy krater, nad którym unosi się splot światła odczytywać można jako przyczynę zagłady albo zwiastun nowego etapu w ciągnącym się od milionów lat cyklu wymierania i narodzin dynastii gatunkowych. Nad kraterem zawieszone zostaną kolorowe pociski-totemy i mandala złożona z celowników.

To sugestywne motywy, które moglibyśmy odnaleźć w sklepiku muzeum przyszłości jako breloczki oraz wzory na torbach i przypinkach, co pewnie nieźle pointowałoby ludzki charakter

– mówi Łukasz Kropiowski, kurator wystawy. Ekspozycję dopełni ołtarz ze szczątkami delfina – ikoną czasów nieskrępowanej konsumpcji, a równocześnie jednym z symboli „wielkiego wymierania” spowodowanego aktywnością naszego gatunku.

Wystawę można postrzegać nie tylko jako dystopijne muzeum mniej lub bardziej odległego upadku cywilizacji, ale także jako symptom aktualnego zachwiania „optymizmu adaptacyjnego” – dominującej jeszcze do niedawna pewności, że nasze zdolności przystosowawcze są prawie nieograniczone.

Jacek Zachodny tworzy i mieszka we Wrocławiu. Zajmuje się instalacją, obiektami, malarstwem, wideo, performance, akcjami w przestrzeni publicznej i projektami społeczno-artystycznymi. Jest twórcą wideo do przedstawień teatralnych, takich jak. „Tęczowa Trybuna” Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego. W swojej praktyce często porusza kwestie pamięci, przeszłości i przemijania, ale przede wszystkim interesują go relacje międzyludzkie i międzykulturowe. Część projektów realizuje w podróżach, głównie w Azji. Współprowadzi wrocławską Galerię Artbrut współpracując z artystami z niepełnosprawnością intelektualną i ruchową.

Wernisaż wystawy Jacka Zachodnego „Po końcu, bez początku” odbędzie się 25 stycznia (czwartek) o godz. 18:00 w 66P Subiektywnej Instytucji Kultury we Wrocławiu (PIEKARNIA Żywa Kultura), przy ul. Księcia Witolda 66. Na sobotę (27 stycznia) na godz. 15:00 zaplanowano oprowadzanie artystyczno-kuratorskie. Godziny otwarcia wystawy: śr. 14:00-18:00, czw. 14:00-20:00, pt. i sb. 14:00-18:00. Wstęp na wystawę jest wolny.

Szczegóły: https://66p.pl/po-koncu-bez-poczatku-jacek-zachodny

źródło: materiały prasowe

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj