Drony - bezzałogowe statki powietrzne od kilku lat podbijają świat, choć znane są już od dziesięcioleci. Na początku wykorzystywane były przez wojsko jako drony zwiadowcze, zrzucające materiały czy drony kamikaze. Dziś drona może mieć praktycznie każdy.
Wystarczy kilkaset złotych, wizyta w markecie i już możemy zobaczyć swój mały świat z góry:
Dzięki zaawansowanym technologiom drony potrafią robić coraz więcej – dodaje Tomasz Adamiec miłośnik lotnictwa:
Dron może pojawić się tam gdzie nie może człowiek, dlatego coraz częściej wykorzystują go służby mundurowe – podkreśla Maciej Stołtny kontroler ruchu lotniczego instruktor dronowy:
Istotny jest również czynnik ekonomiczny. W Niemczech drony mają być wykorzystywane przez firmy kurierskie – zauważa Tomasz Adamiec:
Rolnictwo czy leśnictwo to kolejna przestrzeń do wykorzystania przez drony:
O ile profesjonalne służby są przeszkolone w obsłudze dronów, o tyle przeciętny Kowalski nie jest świadomy tego, że na niebie nie wolno mu wszystkiego robić:
Dziś nie potrzebujemy żadnych uprawnień, jeżeli wykorzystujemy swojego drona do celów rekreacyjnych czy sportowych. Gdy jednak zamarzy nam się, by wykorzystywać go do celów komercyjnych, wówczas odpowiednia licencja jest potrzebna. Obecnie prawo nie nadążą za rzeczywistością, a świadomość właścicieli dronów daleka jest od satysfakcjonującej. Gdzie może swoim dronem latać przeciętny Kowalski?
Jak podkreśla Maciej Stołtny warto się szkolić. Większa świadomość to większe bezpieczeństwo:
O dronach z Maciejem Stołtnym kontrolerem ruchu lotniczego instruktorem dronowym oraz z Tomaszem Adamcem miłośnikiem lotnictwa rozmawiał Arkadiusz Żabka. W ubiegłym roku, 14 marca, po raz pierwszy w Polsce obchodzono Międzynarodowy Dzień Drona.