Autobus komunikacji miejskiej zostanie wysadzony w powietrze
Taki eksperyment przeprowadzi dziś prokuratura krajowa we Wrocławiu. Śledczy chcą sprawdzić co by było, gdyby podłożony w maju przez 22-letniego studenta ładunek domowej roboty eksplodował w pojeździe.
Jak będzie wyglądał ten niecodzienny eksperyment? Śledczy zaplanowali dwie eksplozje, pierwsza dziś (11.10.), druga – jutro (12.10.). Ładunek takiej samej konstrukcji, umieszczony będzie w takim samym autobusie, kupionym specjalnie do eksperymentu. Bomba zostanie zdetonowana w miejscu, w którym pierwotnie miało dojść do eksplozji, czyli w okolicy klimatyzatora. Śledczy chcą ustalić jak rozeszłaby się fala uderzeniowa.
Przypomnijmy, w maju ładunek został wyniesiony na zewnątrz autobusu przez kierowcę.