Jedzenie Zamiast Bomb - tak brzmi motto i zarazem nazwa ogólnoświatowej inicjatywy rozdawania darmowych, wegetariańskich posiłków osobom potrzebującym.
Tymczasem wrocławska grupa Food not Bombs jest jedną z najstarszych w Polsce.
mówił Patryk Rokita z Food not Bombs Wrocław.
Działania wolontariuszy nie polegają jednak tylko na doraźnej pomocy potrzebującym. Jak zaznaczają, ich akcje mają skłonić władze do zmiany ogólnej polityki socjalnej.
Z każdym rokiem Food not Bombs podejmuje nowe działania i coraz chętniej pomagają przy innych oddolnych inicjatywach.
W wielu krajach działalność tej nieformalnej organizacji uważana jest za nielegalną. Wrocławscy wolontariusze starają się więc im pomagać.
Produkty wykorzystywane w ramach akcji Food not Bombs nie są kupowane, ale odzyskiwane z tzw. żywności marnotrawionej, czyli takiej, na którą producenci nie znaleźli zbytu.
– mówiła jedna z wolontariuszek Food not Bombs.
Posiłki są wydawane w każdą niedzielę o 15 pod starą zajezdnią autobusową przy ul. Grabiszyńskiej.