Kilogram marihuany miał w swoim domu mężczyzna zatrzymany przez policjantów we Wrocławiu. Podejrzanemu grozi do 10 lat więzienia. Twierdzi, że narkotyki zgromadził na własny użytek.
W jego domu znaleziono kilogram marihuany
Mł. asp. Paweł Noga z wrocławskiej policji poinformował w poniedziałek, że policjanci podczas patrolowania ulic miasta zauważyli zaparkowanego fiata, w którym siedział młody mężczyzna.
Po otwarciu drzwi z wnętrza auta wydobył się dobrze znany policjantom zapach marihuany. 28-latek bez oporu wydał policjantom słoiczek z suszem roślinnym, mówiąc, że jest to marihuana. Sytuacja skomplikowała się, gdy funkcjonariusze pojechali z zatrzymanym do jego mieszkania. Pod wskazanym adresem policjanci nie znaleźli ani żadnych rzeczy osobistych 28-latka, ani tym bardziej substancji, których posiadanie jest zabronione
– powiedział policjant.
Dodał, że ostatecznie mężczyzna podał swój właściwy adres zamieszkania.
Chęć zmylenia funkcjonariuszy spowodowana była tym, co znaleźli w mieszkaniu zatrzymanego. 28-latek ukrył w nim blisko kilogram marihuany oraz inne substancje zabronione
– powiedział policjant.
Za posiadanie znacznych ilości narkotyku grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.