Chcą segregować śmieci i żyć w zgodzie ze środowiskiem. Problem w tym, że… do tej pory nikt im w tym nie pomagał – a piętrzą się przed nimi przeszkody. Mowa o niewidomych osobach, które nie są w stanie odróżnić od siebie pojemników na różne rodzaje odpadów. Bo te rozpoznajemy dzięki kolorom i napisom. Zmienić chce to jedna z firm zajmujących się wywożeniem odpadów. I – za darmo – wysyła niepełnosprawnym specjalne naklejki.
Mówi Bartosz Lewicki z firmy Eneris rozpowszechniającej naklejki:
Firma, całkowicie bezpłatnie – na własny koszt, rozsyła naklejki wszystkim niewidomym lub ich opiekunom, którzy się do nich zgłoszą. Także do miast takich, jak Wrocław. Gdzie wywożeniem odpadów zajmują się zupełnie inne przedsiębiorstwa.
– radzi Lewicki. Pomysł, jak mówi, wyszedł od samych zainteresowanych:
Zaskakujące jest to, że w dobie integracji społecznej, gdzie nawet przejścia dla pieszych czy przyciski w windach w urzędach są dostosowane do potrzeb niedowidzących, nikt nie pomyślał o tym, że niepełnosprawni też prowadzą codzienne życie. I też wyrzucają śmieci. Kłopot nie dotyczy wyłącznie Polski:
– mówi Lewicki. Nasz kraj jest będzie więc w awangardzie, jeżeli pomysł się przyjmie. A zainteresowanie jest już duże. Pierwsza próbna seria naklejek liczy 2 tys. egzemplarzy. Dzwonią po nie osoby z całej Polski. Bezpłatną przesyłkę można zamówić pod numerem telefonu 801 00 38 38.