Najwyższa Izba Kontroli krytycznie o walce z dopalaczami. Także na Dolnym Śląsku. Z raportu przygotowanego przez NIK wynika, że mimo starań organów państwa, rozpoczętych po fali zatruć w 2010 roku, dostępność do takich środków i skala zatruć nimi wciąż rosła.

Zamykanie sklepów i konfiskata dopalaczy nie przynosiła trwałego ograniczenia dostępu do nich – czytamy w raporcie. Uprawnienia Państwowej Inspekcji Sanitarnej, która głównie walczyła z problemem nie wystarczyły by skutecznie walczyć z dopalaczami.
..mówi Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.
Nieprawidłowości stwierdzono także w pracy wrocławskiego Sanepidu.
W walce z dopalaczami nie pomaga także katalog substancji zakazanych, do których pojawiające się na rynku, nowe środki są po prostu dopisywane.
Od 2010 roku organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej nałożyły w całej Polsce kary na kwotę blisko 65 milionów złotych. Z tej sumy wyegzekwowano tylko dwa miliony złotych – przyznaje prezes NIK.
NIK wskazuje, że do skutecznej walki z dopalaczami potrzebne jest wypracowanie nowych procedur, które powinny powstać w ramach międzyresortowych konsultacji.