Idą jak burza! Kolejne zwycięstwo Śląska Wrocław
Piłkarze Śląska Wrocław nie zwalniają tempa i tym razem po trudnym spotkaniu wygrali z ŁKSem Łódź 2:1. Zwycięską bramkę w 96 minucie gry zdobył Piotr Samiec-Talar.
Trójkolorowi spotkanie rozpoczęli z przytupem. Pierwsza bramka padła już w 12 minucie gry. Najpierw w słupek trafił Jehor Macenko, jednak do piłki dobiegł Erik Exposito, który pewnym strzałem skierował piłkę do siatki, dając Śląskowi prowadzenie w meczu. W dalszej części spotkania, Śląsk dalej starał się dominować i konstruować akcje, trójkolorowi dłużej utrzymywali się przy piłce, jednak do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Początek drugiej połowy należał do ŁKSu. Goście zdecydowanie lepiej wyglądali przy piłce. W 59 minucie doskonałą okazję na wyrównanie zmarnował Dani Ramírez, który przegrał pojedynek sam na sam z Rafałem Leszczyńskim. W 75 minucie kolejną dobrą okazję mieli goście, jednak nad bramką uderzył Bartosz Szeliga. Trzy minuty później łodzianie w końcu doprowadzili do wyrównania. Dośrodkowanie Kamila Dankowskiego (wychowanek Śląska Wrocław) wykorzystał Juric. Śląsk jednak nie odpuścił i po kilku atakach na bramkę gości w 96 minucie spotkania gola na wagę zwycięstwa po podaniu Camerona Borthwicka-Jacksona zdobył Piotr Samiec-Talar.
Zwycięstwo pozwoliło Śląskowi utrzymać się na pozycji lidera. Przypomnijmy, wrocławianie z 30 punktami zajmują pierwsze miejsce po 14 kolejkach Ekstraklasy. Druga jest Jagiellonia Białystok (29 punktów), trzeci Lech Poznań (28 punktów).
Autor: Kamil Durkacz
